W piątek wieczorem na Placu Wolności w Kościanie odbyła się manifestacja poparcia dla Ukrainy. Spora liczba kościaniaków zjawiła się, by wyrazić swoje wsparcie.

Według różnych szacunków na Placu Wolności zjawiło się od 200 do 300 osób. Były to osoby w każdym wieku i o różnych poglądach politycznych, a wszyscy zgodni, że powinniśmy wspierać Ukrainę w walce z Putinem. – Jesteśmy rodzinnie. Chcemy zaprezentować solidarność z Ukrainą, tym bardziej, że mamy tam znajomych. Mamy z nimi kontakt i właściwie nie możemy nic zrobić oprócz solidarności. Mówią, że mamy się za nich modlić. Płaczą, dzieci płaczą, nie chodzą do szkoły, jest im bardzo ciężko. Mężczyźni ruszyli na front. Dlatego wspieramy, żeby Ukrainy nie oddali. Liczymy, że Putin się opanuje, że świat wywrze na niego jakiś wpływ. Nie może dochodzić do ludobójstwa, bo to ludobójstwo – mówi pani Ilona z Czacza.

Wiele osób miało ze sobą flagi polskie, ukraińskie, europejskie. Pojawiły się też transparenty z hasłami popierającymi Ukrainę i przeciw Putinowi. – Przez ostatnie lata z dumą obserwowaliśmy, jak Ukraińcy podążają tą ścieżką, którą także my kroczyliśmy od 1989 roku. Na naszych oczach rodziła się piękna demokracja. Kraj zbliżał się do Unii Europejskiej, NATO, niestety te wielkie plany zostały zniweczone poprzez najazd rosyjski. Nie ma na to zgody. Nie ma zgody na to, aby z powodu absurdalnych postępowań Putina ginęli zwykli ludzie. Spotykając się tutaj chcemy wyraźnie podkreślić, że mieszkańcy Kościana łączą się w bólu z mieszkańcami Ukrainy – mówił radny, Sławomir Kaczmarek.  

Odegrano także hymn Ukrainy, a także hymn Euromajdanu. Następnie chętni mogli zabrać głos. Burmistrz Piotr Ruszkiewicz zapewnił, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to Kościan udzieli wszelkiego możliwego wsparcia, w tym typując miejsca dla uchodźców. Inni podkreślali, jak ważne jest wsparcie i co oraz w jaki sposób można zrobić, by pomóc. Senator Wojciech Ziemniak poinformował, że w jego biurze w Kościanie prowadzona jest zbiórka odzieży, żywności z długim terminem przydatności, artykułów chemicznych, materiałów opatrunkowych. Z kolei obywatele Ukrainy mieszkający w okolicy ze łzami w oczach dziękowali za wsparcie. Pojawiły się też okrzyki “Wolna Ukraina” oraz “Precz z Putinem”.