W sobotę na boisku w Starym Luboszu odbył się charytatywny festyn dla półrocznej Hani Witomskiej z Nowego Lubosza. Zebrano ponad 30 tysięcy złotych.

Mała Hania urodziła się z kilkoma schorzeniami, między innymi rozszczepem kręgosłupa, wodogłowiem, przepukliną oponowo-rdzeniową. Już w drugiej dobie życia przeszła operację, a później kolejne. W szpitalu spędziła po urodzeniu 6 tygodni. Niestety szybko musiała wrócić do szpitala, gdzie wykryto kolejne choroby. W ciągu zaledwie pół roku po urodzeniu dziewczynka wiele przeszła i wycierpiała. Wymaga rehabilitacji i leczenia, a to kosztuje. Dlatego też w Starym Luboszu zorganizowano festyn dla półrocznej Hani, by pomóc jej i jej rodzicom w walce. Niestety dziewczynka przebywa aktualnie znów w szpitalu.

Organizatorzy przygotowali sporo atrakcji. Uczestnicy mogli skorzystać z malowania twarzy, zrobić sobie makijaż, czy warkoczyki, albo po prostu posiedzieć przy kawie i pysznym cieście, czy zjeść coś konkretnego. Nie zabrakło gier i zabaw dla dzieci, a nawet dla całych rodzin. Odbyły się ciekawe licytacje. Akcję wsparli też motocykliści, miłośnicy samochodów BMW oraz biegacze, którzy na miejsce imprezy oczywiście przybiegli z Kościana.

Impreza okazała się sporym sukcesem, bo zebrano podczas niej ponad 30 tysięcy złotych. Dodatkowo na konto zrzutki wpłynęło 800 zł z Banku Spółdzielczego oraz 600 zł z licytacji roweru. Organizatorami imprezy byli: sołtys Jakub Bartkowiak, Katarzyna Kaźmierczak z grupy Pomagacze przy współpracy z KGW Luboszanki.

Pomóc Hani można TUTAJ!