Mały Olek z Czempinia potrzebuje wsparcia. Od urodzenia zmaga się z poważną chorobą zagrażającą jego życiu, a pojawiły się też inne komplikacje.

Olek Jurga z Czempinia urodził się w 2022 roku. Po porodzie nie oddychał, ale na szczęście udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Okazało się, że chłopiec choruje na bardzo rzadką chorobę, jaką jest dysplazja zaciskającej klatki piersiowej. Ze względu na zbyt wąską klatkę piersiową w każdej chwili może dojść u niego do niewydolności oddechowej, co będzie bezpośrednim zagrożeniem życia.

Reklama

Do tej pory przeszedł już kilka operacji, w tym m.in. tracheotomię, czy wszczepienie tytanowych implantów poszerzających klatkę piersiową. Nie obyło się jednak bez bardzo poważnych komplikacji. Zachorował na sepsę. Przeżył i to. Dziś Olek ma już rok i 12 miesięcy nieustannej walki o każdy oddech.

Niestety, czeka go jeszcze kilka operacji ratujących życie. Wymaga ciągłego podawania tlenu, oddycha za niego respirator. Pomimo tych wszystkich trudności walczy o każdy kolejny dzień.

– Koszty leczenia są tak duże, że nie jesteśmy w stanie pokryć ich samodzielnie. Pełni nadziei zwracamy się do Państwa o pomoc! Zebrane środki pozwoliłby nam zaopatrzyć się w potrzebny sprzęt medyczny, kontynuowanie koniecznej rehabilitacji oraz zakup przenośnego koncentratora tlenu, dzięki któremu moglibyśmy zabrać Olka chociażby na spacer. Teraz jest to niemożliwe – apelują rodzice Aleksandra.

Pomóc można poprzez wpłaty TUTAJ. Na facebooku utworzono też grupę z aukacjami, by wspomóc chłopczyka. Link do grupy TUTAJ.