Zawodniczki Juny miażdżą rywalki! [ZDJĘCIA]
Aż 24 bramki mogli oglądać kibice podczas trzecioligowego meczu piłki nożnej pomiędzy Juna Trans Women Stare Oborzyska i UKS Victoria Sianów
Piłkarki ze Starych Oborzysk podejmowały w niedzielę, 23 października, zawodniczki z UKS Victoria Sianów. Od początku wiadomo było, że murowanym faworytem będą w tym spotkaniu oborzynianki. Różnica poziomów była bardzo widoczna na boisku. Od pierwszych minut gry to gospodynie dyktowały warunki na boisku nie pozwalając rywalkom praktycznie na nic. Jeśli oddawały piłkę, to tylko na chwilę. Po “wejściu” w grę kibice oglądać mogli festiwal strzelecki, który rozpoczęła Karolina Wlekła. Strzeliła bramki w 4. i 7. minucie spotkania. Potem na listę strzelczyń wpisały się: Joanna Ostant w 10. minucie, Dobrosława Skorupska w 12., 19., 22., 39. i 45. minucie, Aleksandra Jankowska w 16., 35. i 43. minucie i Laura Czudzińska w 30. minucie. Na przerwę dziewczęta schodziły więc przy wyniku 12:0.
Druga połowa meczu miała bardzo podobny przebieg. Oborzynianki strzeliły kolejnych 12 bramek. Połowę Skorupska (w 52., 57., 59., 65., 90., 92. minucie). Dwukrotnie, minuta po minucie, do bramki trafiała Natalia Zembroń (66. i 67 minuta). Kolejne gole na swoim koncie zapisały też: w 70. minucie Nikola Kortus, w 78. minucie Eliza Ostrowska, w 81. minucie Karolina Wlekła, a w 88. minucie Joanna Ostant. Warto jednak podkreślić, że momentami nieźle spisywała się bramkarka z Sianowa, która obroniła kilka strzałów na bramkę. W tym jeden rzut karny.
– Takie mecze raczej radości nie dają. Szacunek dla przeciwnika, że przyjechał tyle kilometrów, by zagrać. Wolimy wygrywać z równorzędnymi przeciwnikami, dlatego też chcemy jak najszybciej awansować, by takich meczów nie było. W lidze jest kilka zespołów, które się liczą, a pozostałe to nawet sobie wybierają, gdzie pojadą. Niestety specyfika jest taka, że wystarczy, że raz powinie się noga, tak jak nam w ubiegłym tygodniu, kiedy nie mogliśmy wystawić pełnego składu, i szanse na awans mocno maleją – mówi trener Marcin Adamczak.
W najbliższą sobotę dziewczęta z Juna Trans Women zmierzą z UKS Górnicza Konin. Zespołem solidnym, ale też z dolnej części tabeli.
