W sobotę, 1 października, odbył się Wrak Race Śmigiel, podczas którego zbierano pieniądze dla Jakuba Żaka, który w wypadku komunikacyjnym stracił motoambulans.

Rywalizacja w ramach Wrak Race Śmigiel trwała już od godzin porannych. Zawody zorganizował klub Yuma Team z Poladowa przy współpracy z Klubem Motocyklowym Wind Wolves ze Śmigla. Celem imprezy, oprócz zawodów, była zbiórka pieniędzy na nowy motoambulans dla Jakuba Żaka, który w lipcu stracił swój pojazd w wypadku komunikacyjnym. Pan Jakub sam mocno ucierpiał, doznając dwóch złamań i wielu stłuczeń, jednak dochodzi już do zdrowia. Niestety, motoambulans który zakupił i wyposażył z własnych pieniędzy, po wypadku nadawał się tylko do kasacji. By mógł dalej pomagać innym, potrzebny jest nowy, ale ten sporo kosztuje.

Podczas wyścigów emocji nie brakowało. Na polu w Śmiglu przygotowano szybki tor, dzięki któremu widzowie oglądali to co lubią – szybką jazdę, emocjonującą rywalizację, kolizje uczestników, a nawet kilka dachowań samochodów.

Oprócz wyścigów przygotowano też bogatą strefę gastronomiczną i atrakcje dla dzieci. Można było zakupić cegiełki i wziąć udział w licytacjach ciekawych fantów. W trakcie imprezy zebrano niemal 23,7 tys. zł. Pomóc panu Jakubowi można poprzez wpłaty TUTAJ.

Zdjęcia: Karol Schmidt