W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy z terenu prywatnej posesji w Śmiglu ukradli Fiata 126p. Sympatyczne autko zostało odzyskane i już trafiło do właściciela.

 Do kradzieży doszło w nocy z 16 na 17 maja. Prowadzący sprawę policjanci, początkowo byli przekonani, że samochód padł łupem jakiegoś miłośnika polskiej, czy raczej włoskiej, motoryzacji. Kryminalni ustalili, że dwóch amatorów cudzej własności weszło na teren posesji w Śmiglu, skąd ukradli Fiata 126p. – Chęć zdobycia pojazdu nie wiązała się jednak z miłością do motoryzacji ale chęcią szybkiego zbycia samochodu i zakupu za zdobyte fundusze alkoholu – wyjaśni rzecznik kościańskiej policji, Radosław Nowak.

Reklama

Rano mężczyźni postanowili sprzedać swój łup na jednym ze skupów złomu. Przed punktem trafili jednak na osobę, która odkupiła od nich Fiata, ratując go przed pocięciem. Mężczyźni dostali umówioną kwotę pieniędzy, obiecując jednocześnie, że dowiozą dokumenty od pojazdu i dopełnią reszty formalności. Tak się jednak nie stało. Kryminalni prowadzący sprawę kradzieży dotarli do nabywcy i zabezpieczyli pojazd.

Reklama

Po kilku dniach funkcjonariusze zatrzymali 29 i 30-latka z terenu gm. Śmigiel. Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży pojazdu, do której się przyznali. Fiat już trafił do swojego właściciela. Ceny tych samochodów na portalach internetowych wahają obecnie się od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych w zależności od rocznika i stanu pojazdu. Ten egzemplarz właściciel wycenił na kwotę 2000zł.

do Góry