MKS Tęcza Folplast Kościan przegrywa z UKS Dziewiątka Legnica. To koniec marzeń o zajęciu pierwszego miejsca w tym sezonie II ligi.

Po raz drugi w ostatnim czasie Tęcza Kościan przegrywa drugoligowy mecz piłki ręcznej. Tak naprawdę jednak nie wiemy co się stało, bo transmisję przerwano po 10 minutach gry, a do tej pory naszym zawodnikom szło całkiem dobrze.

Reklama

Początek spotkania był dość wyrównany punktowo, ale to kościaniacy przeważali na boisku. Zawodnicy Tęczy nie mieli problemów z pokonaniem defensywy gospodarzy, a ci z musieli się pomęczyć, by zdobyć bramkę. Gdy nasi szczypiorniści zaczęli zdobywać przewagę transmisja się zakończyła. Kościaniacy grali jednak nadal dobrze i do 15 minuty spotkania wypracowali 4 punkty przewagi. Potem “coś siadło”. Gospodarze z wyniku 6:10 doprowadzili do prowadzenia 14:11. Tak zakończyła się pierwsza połowa.

Reklama

Na początku drugiej części spotkania kościaniacy znów ruszyli do ataku i odrobili stratę doprowadzając do wyniku 20:20. Niestety znów mniej-więcej od połowy tej części przewagę zaczęli zdobywać zawodnicy z Legnicy. Od 50 do 52 minuty do końca spotkania strzelili 7 bramek, Tęcza w tym czasie jedną. Mecz zakończył się wynikiem 30:23.

Prawdę mówiąc to się cieszę, że nasi kibice nie mogli tego oglądać, bo zwyczajnie mi wstyd. Oczywiście gospodarzom należą się gratulacje. Właściwie, to na dobrym poziomie zagraliśmy tylko pierwsze 15 minut. Graliśmy szybko i skutecznie. Później zapaść. Żeby nie było: wiedzieliśmy co będą grać i to właśnie grali. W drugiej połowie się pozbieraliśmy i choć popełnialiśmy mnóstwo błędów, to w 45 minucie odrobiliśmy 5-bramkową stratę. Niestety to było wszystko, na co było nas stać. Kolejne proste straty i złe decyzje. Tej rundy zdecydowanie nie możemy zaliczyć do udanych. Jeszcze jeden mecz i czeka nas wiele przemyśleń i ważnych decyzji – podsumowuje trener Dawid Nowak.

do Góry