Tegoroczna kapryśna aura sprawia żniwiarzom niemały problem. Dni bez deszczu od początku lipca było niewiele a zboża dojrzały i przyszła pora na zbiory.  Rolnicy wykorzystują każdą nadarzającą się okazję do tego, by żniwować.  Jednak ich całoroczny wysiłek może pójść na marne, bo licho nie śpi…

Reklama

Jak informowaliśmy w czwartek 3 sierpnia, Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Kościanie o godz. 16.39 otrzymało informację, że na polach w okolicach Ponina prawdopodobnie pali się kombajn zbożowy, słoma oraz zboże na pniu. – Miejsce pożaru, zlokalizowane w sąsiedztwie drogi krajowej nr 5 oraz słup dymu widzialny z kilku kilometrów sprawiły, że zgłoszeń o pożarze było bardzo dużo – relacjonuje Andrzej Ziegler, oficer prasowy KP PSP w Kościanie.

Pierwszy zastęp dotarł na pole już po 7 minutach. Ogień trawił kombajn i niemały obszar pola. Grząskie pole sprawiło,  że część samochodów gaśniczych  musiało zatrzymać się w pewnej odległości od frontu pożaru. – Po kilku minutach sytuację opanowano w czym pomogły ciągniki rolnicze, które sukcesywnie oborywały spalony areał – opowiada A. Ziegler. Natarcie na kombajn  spowodowało, że uratowano przednią część maszyny oraz podwozie. Niestety ogień zniszczył silnik, młocarnię i zbiornik ze zbożem. Żywioł nie oszczędził 6 hektarów zboża na pniu.  Straty spowodowane ogniem oszacowano na ok. 320 tys. zł.

W akcji trwającej ponad 2 godziny oprócz zastępów z KP PSP w Kościanie udział wzięły także wozy bojowe jednostek OSP ze Śmigla, Starego Bojanowa, Czacza, Kościana, Racotu, Gryżyna i Turwi.

– W tym miejscu pragniemy zaapelować o właściwe przeciwpożarowe zabezpieczenie prac polowych. Pośpiech i determinacja nie może powodować, by lekceważyć elementarne zasady bezpieczeństwa. Czasami warto aby oprócz przepisów stosować także zdrowy rozsądek. Wszystkich szukających dobrej rady zapraszamy do bezpośredniego kontaktu ze strażakami oraz do   przeczytania materiału zawierającego podstawowe zasady bezpieczeństwa podczas wykonywania prac żniwnych – materiał dostępny na stronie internetowej Komendy. Z pewnością kilka minut poświęconych lekturze może czytelnikowi uświadomić, że nowoczesne maszyny wcale nie są wolne od zagrożeń i warto je zabezpieczyć, by nie być bezradnym w obliczu zagrożenia. Zachęcamy także do tego, by na polach oprócz kombajnów pojawiały się także ciągniki z pługami i beczkowozy z wodą. Przy dużych areałach ma to szczególne znaczenie, bo strażacy z pewnością dotrą na pole  ale czas swobodnego rozwoju pożaru może powodować, że ogień przeniesie się kilkadziesiąt a nawet kilkaset metrów dalej, niszcząc kolejne pola a może i maszyny. Radzimy także, by  rolnicy zadbali o bezpieczniejsze żniwa wzajemnie zabezpieczając prowadzono prace – apeluje Andrzej Ziegler.

Zdj. KP PSP Kościan