Wizja dobrego zarobku potrafi uśpić czujność. Czy to zwykłego obywatela, czy też doświadczonego handlowca. Brak takiej czujności może doprowadzić do przykrych konsekwencji. Przekonał się o tym jeden z przedsiębiorców z powiatu kościańskiego, który stracił 50 tysięcy złotych.

We wrześniu, do kościańskiej komendy zgłosił się właściciel firmy działającej w branży budowlanej, działającej w powiecie kościańskim, który zawiadomił o oszustwie na szkodę jego firmy. W wyniku działania oszusta, mężczyzna stracił ponad 50 tysięcy złotych.

Reklama

Właściciel tej firmy, za pośrednictwem portalu aukcyjnego, wystawił na sprzedaż partię materiałów budowlanych. Na ogłoszenie to zareagował zainteresowany zakupem większej ilości asortymentu budowlanego 30-letni mieszkaniec powiatu rawickiego. W kontakcie telefonicznym, obie strony ustaliły ilość i cenę towaru, który miał być przedmiotem transakcji. Chcąc sprostać wymaganiom klienta, przedsiębiorca poprosił o pomoc inny podmiot, od którego dokupił towar brakujący w jego punkcie.

Reklama

Ustalona kwota zapłaty za towar, miała być przelana na konto sprzedającego, a potwierdzenie dokonania transakcji, miało być podstawą do wydania towaru. Taki dokument kupujący przesłał drogą elektroniczną i na tej podstawie wydano też towar.

Pomimo potwierdzenia dokonania przelewu, sprzedawca do końca dnia nie otrzymał przelewu. W rozmowie telefonicznej z kupującym usłyszał, iż opóźnienie zapewne powstało na skutek działań kontrolnych banku, z uwagi na wysoką kwotę transakcji. Kiedy kolejnego dnia nadal pieniądze nie pojawiły się na koncie, przedsiębiorca skontaktował się bezpośrednio z bankiem. Usłyszał wówczas, iż w bankowym rejestrze nie ma operacji z przedkładanego potwierdzenia. Swoje kroki następnie skierował do kościańskiej komendy. Tu potwierdzono fałszerstwo dokumentu. Dalej policjanci podjęli czynności, w wyniku których oszusta zatrzymano. Zabezpieczono także przedmioty mogące pochodzić z przestępstwa.

Oszust usłyszał zarzuty i przyznał się do popełnienia opisanych w nich przestępstw. Przyznał się także do podobnego działania na szkodę dużo większej liczby podmiotów, co jest obecnie weryfikowane. Za popełnione oszustwo mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Źródło: KPP w Kościanie

do Góry