Stadion Lekkoatletyczny w Kościanie jest już gotowy. W ubiegłym tygodniu Polska Związek Lekkiej Atletyki wydał obiektowi certyfikat.

Z rocznym opóźnieniem udało się zakończyć prace związaną z przebudową stadionu lekkoatletycznego w naszym mieście. By jednak można było mówić o sukcesie potrzebny był jeszcze certyfikat wydawany przez PZLA. Komisja przyjechała, obejrzała obiekt i urządzenia, przeprowadziła badania i w ubiegłym tygodniu wydała odpowiedni dokument. – Certyfikat i przeprowadzone badania stwierdzają, że stadion i zamontowane urządzenia spełniają wszystkie wymagane kryteria, nawet Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych – mówi burmistrz, Michał Jurga. Oznacza to, że przy zapewnieniu odpowiedniej obsady sędziowskiej, wyniki uzyskane na kościańskim stadionie będą mogły być podstawą do przyznania zawodnikom określonej klasy sportowej oraz że uznawane będą rekordy na nim ustanawiane.

Reklama

Kościaniacy mają więc wreszcie obiekt, na którym mogą szlifować swoje umiejętności. – Wiadomo, że lekka atletyka jest królową sportu, ale brak odpowiednich obiektów utrudniał uprawianie tych dyscyplin. Teraz są możliwości i chcemy, by stadion żył do późnych godzin wieczornych – dodaje przewodniczący rady, Piotr Ruszkiewicz. Będzie to możliwe dzięki zamontowanemu na stadionie oświetleniu. Wstępnie planuje się, że stadion otwarty będzie od godzin porannych, do około 22.00, w zależności od zapotrzebowania i zainteresowania sportowców.

Mieszkańcy Kościana zastanawiają się jeszcze, dlaczego bieżnia ma kolor niebieski. – Do wyboru było kilka kolorów, jednak uznaliśmy, że ten będzie ciekawy i odpowiedni. Jest też dobrze odbierany przez sportowców i kościaniaków – wyjaśnia zastępca burmistrza, Maciej Kasprzak. W najbliższych dniach wykonawca ma dostarczyć ostatnie urządzenia potrzebne do ćwiczeń. Musi jednak powstać jeszcze hangar, w którym będą one przechowywane, wraz ze sprzętem do pielęgnacji stadionu. Ten ma stanąć jednak dopiero w przyszłym roku.

W piątek planowane jest oficjalne otwarcie stadionu.