Ruszyła rozbudowa KOK!

W ubiegłym tygodniu rozpoczęto prace związane z rozbudową Kościańskiego Ośrodka Kultury. Dzięki temu zyska on dodatkowe sale, pracownie, a także kawiarenkę.

Na ten moment kościaniacy czekali od dawna. O rozbudowie Kościańskiego Ośrodka Kultury mówiło się od dawna. Niecałe trzy lata temu KOK pozyskał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury na opracowanie planów rozbudowy. Wiadomo było jednak, że koszty będą spore, dlatego też, gdy plany były już gotowe, starano się o dofinansowanie z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Informacja, że wsparcie takie zostanie udzielone, pojawiła się w lipcu ubiegłego roku.

Reklama

Teraz rozpoczęła się rozbudowa KOK. Zakłada ona wybudowanie nowego obiektu o przybliżonym kształcie do obecnego, czyli w kształcie litery “L”, tylko odwróconej. Dzięki temu powstałby kompleks na planie prostokąta, w środku którego znalazłoby się swojego rodzaju patio. – Byłoby to idealne miejsce do organizowania wystaw zewnętrznych – mówi Janusz Dodot, dyrektor KOK. Ośrodek, co najważniejsze, zyskałby nowe sale i pracownie, dzięki czemu uczestnicy warsztatów i zajęć nie musieliby korzystać z pomieszczeń rozmieszczonych w różnych częściach miasta, między innymi w budynku po zakładach tytoniowych, czy na dworcu PKP. W nowym budynku mają powstać sale do zajęć plastycznych, malarskich, prac ceramicznych, tkactwa artystycznego, zajęć tanecznych i teatralnych.

To jednak nie wszystko. Bardzo ważnym elementem byłaby też sala widowiskowa w układzie amfiteatralnym, większa od dotychczasowej salki na piętrze, ale mniejsza od głównej sali. Przeniesione zostałyby tam wszystkie projekcje filmowe, czy bardzo popularne wśród kościaniaków spotkania z podróżnikami. Oprócz tego powstać ma też kawiarenka, a przy niej galeria i wyjście na patio. Ważnym punktem będzie też winda, której dziś nie ma. – Mamy nadzieję, że rozbudowa zakończy się wraz z końcem tego roku. Potem trzeba będzie wyposażyć sale, więc otwarcie nowej części planujemy na czerwiec 2019 roku – zaznacza Janusz Dodot.

Reklama

Wiele osób pytało się wcześniej, dlaczego niewiele się dzieje wokół KOK, na przykład dlaczego nie są utwardzone miejsca, gdzie parkują samochody. – Owszem, mogliśmy to zrobić wcześniej, ale byłby to niegospodarny krok. Cały czas liczyliśmy na dofinansowanie, dlatego czekaliśmy, bo po remoncie, który się właśnie rozpoczął, utwardzone tereny byłyby prawdopodobnie zniszczone – tłumaczy dyrektor. 

Zmian doczekać ma się też park za KOK i Plac Wolności. Jak wyjaśnia dyrektor, powstałby w tych miejscach spójny teren, z placem zabaw dla dzieci i aplikacjami edukacyjnymi. Dzięki nim, można by było dowiedzieć się czegoś o kulturze, historii miasta, czy ciekawostkach przyrodniczych. – Kultura to coś, co pozwoliło nam przetrwać w najcięższych chwilach naszej historii, dlatego warto w nią inwestować – podkreśla Janusz Dodot. Niewątpliwie ta kościańska, dzięki rozbudowie KOK, wiele zyska.

 

Go to TOP