Rok pandemii w naszym powiecie. Sanepid podsumowuje!

W marcu minął rok od pierwszego zarejestrowanego przypadku zarażenia koronawirusem w powiecie kościańskim. Kościański sanepid podsumowuje rok pandemii.

– 21 marca 2020 roku mieliśmy pierwszy, potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem w Powiecie Kościańskim. Zachorowała mieszkanka Kościana. Wywołało to wówczas sensację. Wszyscy chcieli wiedzieć wszystko o tej chorej. Kto to jest, gdzie mieszka, gdzie pracuje – przypomina nastroje społeczne dr Piotr Zielonka, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kościanie. Od tego momentu wiele się działo, a rok pandemii przyniósł wiele zarażeń i zgonów.

Reklama

W powiecie kościańskim pierwsze miesiące pandemii mijały z małą liczbą zakażeń. Sytuacja dramatycznie zmieniła się w drugiej połowie roku. – Nikt się nie spodziewał tak dużej skali zakażeń. Nagły wzrost chorych miał miejsce w październiku i trwał do końca roku. Największym wyzwaniem było zakażenie w szkole i przedszkolu w Czempiniu – mówi Piotr Zielonka.

– Sprawa dotyczyła kilku tysięcy osób. Wówczas przepisy zobowiązywały nas do tego, że wszystkie osoby chore i osoby podlegające kwarantannie musiały otrzymać administracyjną decyzję w tej sprawie. Fala zachorowań sprawiła, że byliśmy jako instytucja zablokowani. Wydaliśmy kilkanaście tysięcy decyzji. Mieliśmy setki telefonów. Bez pomocy żołnierzy WOT–u, pracowników urzędów nie dalibyśmy rady – stwierdza Piotr Zielonka.

Reklama

W listopadzie powstał system SEPIS, czyli system ewidencji powiadamiania inspekcji sanitarnej. Uruchomienie tego systemu zakończyło papierologię i odciążyło stację, ale nadal sanepid przeprowadza wywiady i kontaktuje się telefonicznie z osobami, które są w izolacji.

Statystyki

W całej Polsce w wyniku pandemii zmarło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Pierwsza mieszkanka powiatu kościańskiego zmarła z powodu koronawirusa 18 października 2020 roku. Do końca roku w powiecie kościańskim dodatni wynik testu na obecność  wirusa  miało 2049 osób. W tym czasie z powodu Covid-19 zmarły 44 osoby.

W pierwszym kwartale tego roku pozytywny wynik testu w naszym powiecie miało 2179 osób. Z powodu Covid–19 zmarło w ciągu trzech miesięcy 114 osób.

– Choroba też dotknęła nas w pracy. Kilku pracowników zachorowało. Inni byli na kwarantannie. Mimo to, 25 osób, wszyscy pracownicy Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościanie byli zaangażowani w obowiązki, które wynikały z walki z pandemią. Oczywiście w tym czasie nie zaniedbywaliśmy innych obowiązków. Dbaliśmy m. in. o jakość wody i środków spożywczych. Pokazaliśmy, że daliśmy radę. Wspaniała załoga ludzi, ich doświadczenie, wiedza i praktyka pozwoliła nam przetrwać ten wyjątkowy rok – podsumowuje Zielonka.

Mandaty i koszty

Powiatowe Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne w całym kraju nakładały mandaty na osoby, które nie przestrzegały wprowadzonych przez rząd ograniczeń. Kościański sanepid kar nie nakładał. – Upominaliśmy tych, którzy nie stosowali się do zasad. Do każdego takiego przypadku podchodziliśmy z rozwagą i rozsądkiem – przyznaje dyrektor.

Niebywały wzrost pracy administracyjnej spowodował też wzrost kosztów funkcjonowania samej instytucji. Znaczący wpływ na to miały m.in. koszty poczty. Wydanie, w pierwszej fazie pandemii wielu tysięcy decyzji administracyjnych, które musiały zostać doręczone listem poleconym za potwierdzeniem odbioru sprawiło, że koszty pocztowe wzrosły o 500 – 600 procent. Pod koniec roku w ramach rządowego wsparcia kościański sanepid otrzymał sprzęt komputerowy i telefony, a pracownicy otrzymali dodatki do pensji. 

Podsumowując roczne zmagania z koronawirusem dr Piotr Zielonka jest zdania, że zostaniemy z tym zagrożeniem. – Obawiam się, nie będzie wakacji sprzed 5 lat, że zostanie w podświadomości fakt, że wirus może się odrodzić. Podejrzewam, że maseczki z nami zostaną. Myślę, że szczepienia uwolnią nas od takiej skali zachorowań. Warto się szczepić, ale myślę również, że na koronawirusa będziemy się szczepić podobnie jak na grypę – mówi dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościanie.

Go to TOP