W ostatnim meczu w tym roku Obra Kościan uległa Warcie Międzychód. Przegrana oznacza, że nie udało się awansować do czołowej ósemki IV ligi.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, niemalże od razu stwarzając sobie sytuację do objęcia prowadzenia. Na szczęście dla kościaniaków uderzenie okazało się niecelne. Później gra nieco się wyrównała i Obra także potrafiła budować obiecujące akcje. Po pół godzinie gry kościaniacy byli bliscy objęcia prowadzenia, jednak zabrakło centymetrów, by piłkę umieścić w siatce. Udało się to chwilę później, a celnym strzałem głową popisał się Szymon Słoma. Kilka minut później zawodnicy z Międzychodu doprowadzili jednak do wyrównania.

Reklama

W drugiej połowie, by mieć nadzieję na zwycięstwo nasi zawodnicy musieli ruszyć do ataku. Niestety wykorzystali to gospodarze skutecznie grając z kontr. W 53 minucie udało im się objąć prowadzenie, co niestety nieco “podcięło skrzydła” kościaniakom. Spadek sił był też widoczny pod sam koniec spotkania, co poskutkowało kolejnym golem dla gospodarzy. Warta Międzychód pokonała Obrę Kościan 3:1.

Porażka spowodowała, że Obrze nie udało się awansować do czołowej ósemki IV ligi. W rundzie wiosennej będą więc rozgrywać mecze w grupie walczącej o utrzymanie. Spory dorobek punktowy pozwala jednak naszym piłakarzom na spokojne podejście do tych rozgrywek. Kolejny mecz Obra rozegra dopiero 7 marca i będzie to mecz w ramach Pucharu Polski. Kościaniacy podejmą u siebie Ostrovię Ostrów Wielkopolski.

Zdjęcie: Michał Dominiczak