W połowie października przy Centrum Handlowym Dorado w Kurzej Górze pojawił się pojemnik na elektroodpady. W ciągu roku mają pojawić się w każdej gminie.

Dzięki takim pojemnikom można pozbyć się swoich drobnych elektroodpadów poza Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów tzw. PSZOK. Korzystanie z niego jest oczywiście bezpłatne.Pojemnik składa się z 7 tub, z których każda posiada swój otwór wrzutowy oraz oznaczenie na jakie elektroodpady jest przeznaczona. Pozbyć się można tutaj m.in. płyt CD, telefonów komórkowych, żarówek, baterii itp. Punkt Elektroodpadów zbudowany jest w taki sposób, aby wrzucane odpady nie zagrażały środowisku, konstrukcja zapobiega przedostaniu się wody do wnętrza, a otwory wrzutowe przeznaczone na dany odpad są odpowiedniego kształtu. Tuba przeznaczona do wrzucania zużytych żarówek wypełniona jest specjalnym materiałem zapobiegającym ich potłuczeniu.

Jak zaznacza przewodnicząca Międzygminnego Centrum Zagospodarowania Odpadów “Selekt”, Dorota Lew-Pilarska, do końca przyszłego roku pojemniki takie mają pojawić się w każdej gminie. – W roku 2016 postawiliśmy 6 miejskich punktów elektroodpadów i powstają kolejne. Burmistrz, czy wójt danej gminy wskazuje miejsce, gdzie punkt taki mógłby powstać. My ten punkt stawiamy i za niego płacimy – wyjaśnia przewodnicząca. Koszt postawienia jednego takiego punktu to około 18 tys. zł. Jak dodaje, z doświadczenia wynika, że mieszkańcy gmin, w których takie punkty się znajdują, chętnie z nich korzystają. Dodatkowo zwiększa to poziom recyklingu w gminie.