Oskar w drodze po zdrowie i życie!

Mały Oskar Marciniak z Kokorzyna wraz z rodzicami poleciał do Stanów Zjednoczonych, by przejść operację, która uratuje mu życie. To dzięki zakończonej sukcesem zbiórce i pomocy wielu osób.

Przypomnijmy, że mały Oskar choruje na poważną wadę serca – anomalię Ebsteina. Jedyną szansą dla niego jest kosztowna operacja. Zorganizowano więc zbiórkę, by pomóc rodzinie w odłożeniu ponad miliona złotych. Po pół roku, dzień przed Walentynkami, osiągnięto cel. Rozpoczęto więc przygotowania do wyjazdu do Pittsburgha w Stanach Zjednoczonych, bo to tam odbędzie się ratująca życie operacja.

Reklama

27 marca Oskar wraz z rodzicami wyleciał z Warszawy do USA. Operację zaplanowano na 21 kwietnia. Przez ten czas rodzina musi odbyć kwarantannę, a chłopiec przejdzie szczegółowe badania. Na miejsce już dotarli.

– Kochani, po długim locie chcemy Wam przekazać, że jesteśmy już na miejscu w Pittsburgu. To właśnie tutaj zacznie się nowe życie dla naszego synka. Do teraz trzymają nas emocje. Jesteśmy bardzo zmęczeni podróżą, Oskar musi znieść zmianę czasu. Chcemy Wam jeszcze raz bardzo podziękować, że jesteście… Dziękujemy również Air Med Escort za bezpieczną podróż oraz że czuliśmy wsparcie na każdym kroku. Bardzo Was prosimy o modlitwę i wsparcie duchowe, bądźcie z nami w tym ciężkim dla nas czasie – pisze mama Oskara, pani Estera.

Reklama

Zdjęcie: FB Serduszko Oskarka

Go to TOP