W poniedziałek odkryto ciało w budynku po cukrowni w Kościanie. Przyczyny śmierci mężczyzny ustala policja pod nadzorem prokuratora.

W poniedziałek, w godzinach popołudniowych odkryto ciało w budynku po cukrowni w Kościanie. Był to 45-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego. Na miejscu sprawę badali policjanci pod nadzorem prokuratora. – Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek – mówi Radosław Nowak, rzecznik kościańskiej policji. Według wstępnych ustaleń, przyczyną śmierci był upadek z dużej wysokości, do którego doszło wewnątrz budynku. Prawdopodobnie do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Zwłoki zostały zabezpieczone na potrzeby przeprowadzenia sekcji. Jej wyniki pozwolą uzyskać więcej informacji na temat śmierci 45-latka. Wiadomo jednak, że nie była to osoba bezdomna.