Oddali hołd zamordowanym przez Rosjan [ZDJĘCIA]

W rocznicę ujawnienia Zbrodni Katyńskiej starosta Henryk Bartoszewski i członek zarządu Michał Jurga oddali hołd, złożyli wiązankę kwiatów i uczcili pamięć Polaków zamordowanych przez Rosjan.

W uroczystości, która odbyła się 13 kwietnia przy Kościańskim Krzyżu Wschodu na Starym Cmentarzu Parafialnym wzięli udział także burmistrz Piotr Ruszkiewicz, przewodniczący rady Dawid Olejniczak, zastępca burmistrza Przemysław Korbik, zastępca wójta gminy Kościan Mirosław Duda oraz wiceprzewodniczący rady gminy Henryk Michalski. Wartę honorową przy krzyżu pełnili członkowie Stowarzyszenia Strzeleckiego i Historycznego im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej.

Reklama

Dziękując wszystkim za obecność Michał Jurga przypomniał historię Zbrodni Katyńskiej i historii krzyża na kościańskim cmentarzu, a także historii odsłonięcia tablic upamiętniających 62 osoby zamordowane na wschodzie.

Reklama

W marcu 1940 roku w lesie katyńskim rozstrzelano 4 421 osób, w Charkowie – 3 820, w Twerze – 6 311 osób. W innych obozach i więzieniach zamordowano 7 305 Polaków.  Zbrodnia Rosjan dotknęła praktycznie każdej, nawet najmniejszej miejscowości w Powiecie Kościańskim. Do 1989 roku mówienie o Katyniu i zbrodniach radzieckich było zakazane.

Rozstrzelani, związani z Ziemią Kościańską 

Podporucznik Franciszek Jankowski, syn Juliana Teofila z Kiełczewa koło Kościana i Katarzyny z Ledzianowskich. Urodził się 25 grudnia 1910 roku w Kruszwicy. Był nauczycielem. Zmobilizowany w sierpniu 1939 roku. Ożenił się 18 kwietnia 1938 roku w Warszawie. Jego żona, Janina, w grudniu 1939 roku otrzymała list pisany z Kozielska. W liście Franciszek troszczył się o żonę i prosił o ciepłą bieliznę. Pisała do męża kilkakrotnie, ale listy pozostały bez odpowiedzi.

Podporucznik Walerian Jerzykiewicz, syn Juliana i Pelagii, urodził się 9 grudnia 1898 roku w Kościanie, powstaniec wielkopolski, członek Rezerwy Skautowej, urzędnik, odznaczony Medalem Niepodległości. Po kampanii wrześniowej dostał się do niewoli w obozie jenieckim w Starobielsku. Napisał do bliskich dwie wiadomości. Ostatnią 8 marca 1940 roku. Żona Genowefa zmarła w 1986 roku, miał syna Wojciecha.

Reklama

Posterunkowy Zenon Brudkiewicz, syn Stanisława i Stanisławy, urodził się 16 maja 1913 roku w Kościanie. Harcerz, z zawodu blacharz. Ukończył szkołę policyjna w Wielkich Mostach. Po 17 września 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej i przebywał w obozie w Ostaszkowie. 1 stycznia 1940 roku wysłał kartkę pocztowa do rodziny. Zamordowany w Twerze, został pochowany w zbiorowej mogile w Miednoje.  

do Góry