W piątek, 1 lipca, na kościańskim basenie odbyło się nocne, charytatywne pływanie pod nazwą “Płyniemy dla Kai. Wzięło w nim udział około 80 osób!

Nocne Pływanie dla Kai to inicjatywa Kościańskiego Towarzystwa Pływackiego. – To wydarzenie jest wydarzeniem spontanicznym, choć przygotowywaliśmy się do niego przez ponad miesiąc. Zainicjował to Patryk Hampel, który podczas bicia rekordu Guinnessa zbierał pieniądze dla Kai. Wpadliśmy na pomysł, by w ramach Kościańskiego Towarzystwa Pływackiego, zorganizować również zbiórkę dla tej dziewczynki. To nam się udało, zebraliśmy pulę pieniędzy, metr przepłynięty na basenie to 40 groszy i teraz musimy to przepłynąć. Mamy pływania na około 80 kilometrów. Zgłosiło się ponad 80 osób. Jesteśmy bardzo zszokowani, bo to bardzo pozytywny odzew, pływamy do 1.00 w nocy – opowiada Tomasz Pelec, jeden z organizatorów akcji.

Podkreślił też ważną rzecz. – Jeden ze sponsorów zapytał, po co w ogóle ta cała akcja. Dlaczego tych pieniędzy nie można po prostu przelać na konto. A po to, że chcemy rozreklamować pływanie, chcemy rozreklamować Kaję Burdykę, żeby dużo osób się o niej dowiedziało, a po trzecie nie każdy ma pieniądze, żeby przelać coś na konto, czy wrzucić do puszki, ale może przyjść na basen i swoimi siłami uzyskać pieniądze dla dziewczynki i pomóc – zaznacza.

Spore zainteresowanie i spora kwota

Sponsorzy zadeklarowali, że wpłacą w sumie 31720 zł. Po akcji otrzymają imienne listy, kto i ile przepłynął i na tej podstawie przeleją odpowiednią kwotę na konto Kai Burdyki, która zmaga się z guzem mózgu, a leczenie i rehabilitacja pochłaniają spore kwoty. Uczestnicy nie mieli wyznaczonego dystansu, który musieli pokonać, pomóc mógł więc każdy. Pojawili się nawet studenci z Poznania. Zmagania rozpoczął Błażej Jurga, który wygrał w ubiegłym tygodniu zawody pływackie dla dzieci z niepełnosprawnością. Pojawili się też Patryk i Marysia Hampel, którzy ponownie postanowili wspomóc Kaję, a także senator Wojciech Ziemniak. Uczestnicy po zakończeniu pływania otrzymywali dyplomy i upominki przygotowane przez sponsorów.

W nocy Tomasz Pelec poinformował, że akcja zakończyła się sukcesem. – Miarą Twojego człowieczeństwa jest wielkość Twojej troski o drugiego człowieka. Zakończyliśmy nocne pływanie dla Kai. Zebraliśmy 31720 złotych. Dziękuję przyjaciołom, znajomym, miłośnikom pływania i wszystkim ludziom Wielkiego Serca. Daliśmy radę. Wszyscy! – napisał na swoim profilu facebook’owym. Warto dodać, że patronatem honorowym akcję objął Artur Barciś, który osobiście podpisał wszystkie dyplomy.

Pomóc Kai można TUTAJ.