Mieszkanka gminy Krzywiń w Kole Fortuny!

Mieszkanka gminy Krzywiń, Martyna Czapla z Czerwonej Wsi, wzięła udział w Kole Fortuny. Odcinek z jej udziałem, można było obejrzeć w czwartek.

Pani Martyna całkiem przyzwoicie poradziła sobie w teleturnieju i pokonując rywali doszła do finału. Mieszkanka gminy Krzywiń w Kole Fortuny wygrała niemal 10 tysięcy złotych. Z hasłem finałowym niestety sobie nie poradziła, ale było ono bardzo trudne (Są w ojczyźnie rachunki krzywd). – Bardzo lubię oglądać koło fortuny z moimi bratankami. Zdarzało się, że po 2 czy 3 literach zdarzało mi się odgadywać hasła. Rodzina wtedy sugerowała mi zgłoszenie do programu. Byli nawet skłonni zrobić to za mnie – opowiada mieszkanka gminy Krzywiń. W końcu, w tajemnicy przed rodziną, sama wysłała zgłoszenie.

Reklama

Jak się okazało samo wybranie się do studia to nie wszystko. Musiała zabrać ze sobą trzy komplety ubrań na wypadek gdyby ktoś z uczestników był w podobnym kolorze. Do przygotowania fryzury i makijażu przygotowany był sztab ludzi, więc o to nie musiała się martwić. – Tablica z hasłami jest dość blisko w studio i czasami ciężko ogarnąć ją wzrokiem jeśli hasło jest długie – podkreśla. – Czy łatwiej jest przed telewizorem? Dla mnie nie. Byłam chyba dość skupiona i wyluzowana. Bardziej denerwowali się bliscy, którzy byli ze mną. I bardziej też stresowałam się w dzień emisji odcinka – zaznacza pani Martyna.

Uczestniczka Koła Fortuny jest z siebie zadowolona. – Wiem, że mogło być lepiej, ale naprawdę nie kojarzyłam ani hasła ani utworu z którego był ten cytat. Udało mi się wygrać naprawdę sporo pieniędzy. Może dlatego, że nie jechałam z parciem na wielką wygraną, chciałam się dobrze bawić, przeżyć niezapomnianą przygodę i spełnić jedno z marzeń. Myślę, że musiałam się zaprezentować naprawdę dobrze bo otrzymałam mnóstwo gratulacji, od rodziny, przyjaciół, znajomych ale również obcych osób. Nie ukrywam, że gdybym mogła wybrać Koło Fortuny jeszcze raz, to teraz zgłosiłabym się bez mrugnięcia okiem. Było to naprawdę fantastyczne przeżycie – podsumowuje swój udział.

Reklama

Jak twierdzi pani Martyna, na razie chce się jeszcze nacieszyć radością z tego występu, ale nie wyklucza, że zgłosi się też do innych teleturniejów. My też gratulujemy udanego występu!

Zdjęcia: archiwum prywatne

Go to TOP