Kościan w obiektywie – poznaj miasto okiem pasjonatów!

Niedawno na facebook’u powstał nowy fanpage – Kościan w obiektywie. Możemy na nim oglądać przepiękne zdjęcia naszego miasta wykonane przez dwóch pasjonatów fotografii, zdjęcia naprawdę niesamowite.

Założycielami strony są Piotr Nędzewicz i Adam Matuszewski. Ich przygoda z fotografią rozpoczynała się niewinnie, od zwykłych aparatów kompaktowych. Z biegiem lat zmieniali swój sprzęt na coraz lepszy, jednak jak wiadomo, to nie sprzęt czyni fotografa, lecz jego spostrzegawczość i umiejętność odpowiedniego uchwycenia rzeczywistości. Te umiejętności twórcy strony, co widać po ich zdjęciach, rozwinęli do poziomu sztuki.

Reklama

Fotografia pozwala nam oderwać się na chwilę, przystanąć i odetchnąć, pokazuje jakie piękno nas otacza, dlatego wpadliśmy na pomysł stworzenia na Facebooku strony która pokaże Kościan i okolice w fotografii. Jako że nie było do tej pory czegoś podobnego mamy nadzieje na ciepłe przyjecie i dużo fotografii od naszych fanów – wyjaśnia Piotr Nędzewicz.

W nazwie profilu jest Kościan w obiektywie, ale autorzy nie zamykają się tylko w granicach miasta. – Chcemy pokazać też okolicę, w jakiej Kościan jest umiejscowiony. Zapraszamy do udostępniania zdjęć na naszej stronie, pochwalcie się jak WY widzicie nasze Miasto – zachęcają. Na profilu obejrzeć możemy nie tylko ciekawe zakątki Kościana, ale także zdjęcia z drona. Twórcy działają także na Instagramie pod tą samą nazwą: “Kościan w obiektywie”

Reklama
 

Historia twórców fanpage’a pokazuje, że każdy z nas może zostać fotografem, wystarczy odrobina praktyki i cierpliwości.

Piotr Nędzewicz: – Swoją przygodę z aparatem zacząłem jakieś 10 lat temu od małego aparatu kompaktowego, po jakimś czasie pojawił się cyfrowy bezlusterkowiec a od dwóch lat korzystam z lustrzanki. Mieszkam od urodzenia w Kościanie i zawsze ciekawiło mnie samo miasto i okolice. Jako dziecko z rodzicami, nastolatek z kolegami na rowerach a potem z żoną lubiliśmy spacery po mieście i wycieczki rowerowe po okolicy. Stwierdziłem że skoro tyle sam obserwuję zacznę to uwieczniać na zdjęciach by móc pokazać innym. Początkowo były to zdjęcia z rodzinnych wyjazdów, treningów piłkarskich syna, zdjęcia z wakacji. 2 lata temu trafiłem w internecie na stronę Poland In The Lens która mnie zainspirowała do robienia zdjęć krajobrazu. Właściciel strony jest przemiłym człowiekiem i bardzo pomógł mi w rozwinięciu mojej pasji. Obecnie wyjeżdżam na fotografie plenerowe, nocne, fotografuję też krajobrazy z drona. Chce pokazać innym to czego na co dzień nie widzą, kiedy pędzą w natłoku spraw codziennych.

Adam Matuszewski: – Moim pierwszym aparatem była jak to się mówi zwykłą cyfrówka pięciomegowa. Były to moje pierwsze doświadczenia z takim aparatem i małymi krokami zacząłem go poznawać. Najczęściej fotografowałem kwiaty próbując wydobyć ich jak najlepszy efekt. Z biegiem czasu moją pasję fotograficzną postanowiłem połączyć z moim hobby życiowym jaką jest jazda rowerem i fotografię kwiatów postanowiłem wzbogacić o zdjęcia krajobrazów z wypadów rowerowych. Tak aparat stał się nieodzownym dodatkiem do moich wypraw. Celem misji rowerowych było i jest do tej pory zwiedzanie okolicznych pałaców, dworków i kościołów, a każde odwiedzone miejsce uwieczniam aparatem. Po 5 latach przyszła pora na zmianę sprzętu na lustrzankę. Dwa lata temu powstał też mój profil na facebook’u: Miodas Bike Foto gdzie umieszczam wykonane przeze mnie zdjęcia z najróżniejszych odwiedzonych przeze mnie zakątków. W ciągu ostatniego roku obiektem moich zdjęć stał się także mój synek Oliwier który w tym czasie przyszedł na świat. Starałem się jak najlepiej uwiecznić jego uśmiech i gesty właśnie w postaci zdjęć. Nie było to łatwe ale przynosiło wiele satysfakcji. Aparat często towarzyszy mojej rodzince podczas spacerów, wyjazdów i różnych imprez okolicznościowych.

Zdjęcia: Kościan w obiektywie

Go to TOP