Za kradzież mienia o łącznej wartości ponad 1700 zł odpowie 39-letni mieszkaniec Poznania zatrzymany w miniony piątek przez policjantów kryminalnych Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. Dostarczając towar do obiektu handlowego, z półek na zapleczu zabierał inny asortyment.

Dostawca kosmetyków do jednego z obiektów handlowych działających na terenie Śmigla postanowił w nietypowy sposób podreperować swój budżet. Zostawiając dostarczany towar na zapleczu, z półki zabierał inne przedmioty oferowane w sprzedaży tego sklepu. – Podczas kradzieży wykorzystywał nieuwagę i zaufanie personelu tego obiektu. Skradzione rzeczy oferował później do sprzedania po okazyjnej cenie na jednym z portali aukcyjnych – wyjaśnia Radosław Nowak, rzecznik kościańskiej policji.

Reklama

Towar zaczął znikać z półek magazynowych już w lipcu, a policyjne czynności wykazały, że do kradzieży dochodziło co najmniej kilkakrotnie. Obsługa sklepu początkowo nie zauważyła nieprawidłowości, ale z magazynu zaczynały ginąć kolejne przedmioty. Ostatniej kradzieży dostawca dokonał pod koniec października. Policjanci zatrzymali 39-latka, gdy przyjechał z dostawą towaru do sklepu. Tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży. Z półki magazynowej złodziej wyniósł towar o łącznej wartości ponad 1,7 tys. zł. Mężczyzna przyznał się do przedstawionych zarzutów. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.